Będzie ekshumacja zwłok Piotra Woźniaka-Staraka? Milioner nie ma spokoju po śmierci

Piotr Woźniak-Starak/ foto: PAP
REKLAMA

Wójt Giżycka wraz z powiatową stacją sanepidu zawiadomili policję ws. miejsca pochówku Piotra Woźniak-Staraka. W ich przekonaniu bowiem mogło dojść do wykroczenia, które polega na złożeniu zwłok poza obrębem cmentarza. Co za tym idzie mogiła tragicznie zmarłego milionera powstała niezgodnie z prawem. 

Teraz sprawą prawdopodobnie zajmie się prokuratura.

REKLAMA

„Odpowiadając na Państwa maila w sprawie pochówku zrealizowanego w miejscowości Fuleda w Gminie Giżycko informuję, że Wójt Gminy Giżycko zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy cmentarzach i chowaniu zmarłych, tj. kompetencjami nadzoru nad przestrzeganiem ustawy, zawiadomił Komendę Powiatową Policji w Giżycku o podejrzeniu popełnienia wykroczenia. Z ustaleń wynika, iż miejsce pochówku nie stanowi terenu cmentarza, a lokalizacja grobu w formie opisanej przez PINB (Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego) może stanowić naruszenie art. 12 ust. 3 ustawy cmentarzach i chowaniu zmarłych” – powiadomił „Super Express” Arkadiusz Konc, Kierownik Referatu Rozwoju Gospodarczego z Urzędu Gminy Giżycko.

Analogiczne zawiadomienie miał złożyć też miejscowy sanepid. „Nasze zawiadomienie dotyczy tej samej kwestii” – powiedział PAP dyrektor wojewódzkiego sanepidu w Olsztynie Janusz Dzisko.

Złożone zawiadomienia są pokłosiem kontroli nadzoru budowlanego w Giżycku, wedle której grób Woźniak-Staraka usytuowany w Fuledzie nie spełnia takich warunków, jakie mogłyby potwierdzać, że jest to katakumba.

„Kto narusza przepisy niniejszej ustawy lub rozporządzeń wydanych na jej podstawie, podlega karze aresztu lub grzywny. Orzekanie następuje w trybie przepisów o postępowaniu w sprawach o wykroczenia” – brzmi art. 18 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Teraz sprawa powinna trafić w ręce prokuratury.

Jeżeli sprawa zostanie rozstrzygnięta po myśli urzędników, konieczna będzie ekshumacja zwłok Piotra Woźniaka-Staraka i przeniesienie ich na cmentarz.

REKLAMA