Strzelanina Zakopanem. Policyjny pościg za autem, które nie zatrzymało się do kontroli [FOTO]

Kierowca zatrzymany na wjeździe do Zakopanego / fot. PAP
REKLAMA

Zakopiańscy policjanci ścigali auto, którego kierowca pędząc z prędkością 140 km/h nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W chwili, gdy kierowca próbował wjechać w policjantów, padły strzały.

Policjanci prowadzący kontrolę drogową w ramach akcji „Znicz” w Białym Dunajcu namierzyli samochód, który z jadąc z prędkością 140 km/h wyprzedzał inne auta. Kierowca samochodu nie zareagował na sygnały policji do zatrzymania auta.

REKLAMA

Policjanci rozpoczęli pościg za uciekającym autem. W tym samym czasie dyżurny zakopiańskiej komendy wysłał kolejny radiowóz na osiedle Ustup, na wjeździe do Zakopanego, gdzie kierowca samochodu jadąc z dużą prędkością próbował staranować policjantów. Padły strzały, ale kierowcy udało się uciec w kierunku Zakopanego. Kolejne radiowozy wysyłano na rondo na Chramcówkach, przy głównym wjeździe do miasta.

Mieliśmy świadomość tego, że zaledwie 200 metrów dalej znajduje się ulica Nowotarska, przy której jest cmentarz, mnóstwo pieszych, którzy na wyłączonym odcinku jezdni są zagrożeni tym co się może dziać. Za wszelką cenę staraliśmy się wyeliminować tego potencjalnego zabójcę z ulicy – mówi rzecznik KPP w Zakopanem, asp. sztab. Roman Wieczorek.

Ostatecznie kierowca widząc policyjna blokadę uderzył w inny samochód i zatrzymał się na ogrodzeniu. Wewnątrz auta byli mężczyzna i kobieta.

Osoby te zostały zatrzymane przez policję trwa śledztwo z ich udziałem.

Policja ustala, co było powodem zachowania tego mężczyzny, czy był pod wpływem alkoholu, czy też innych środków zabronionych. Czy miał w samochodzie jakieś niebezpieczne przedmioty, które mogły zagrażać innym osobom, czy są tam jakieś narkotyki – wyjaśnia Wieczorek.

Kierowca zatrzymany na wjeździe do Zakopanego / fot. PAP
Kierowca zatrzymany na wjeździe do Zakopanego / fot. PAP
Kierowca zatrzymany na wjeździe do Zakopanego / fot. PAP

Źródło: PAP

REKLAMA