
Rebecca Ddykes była brytyjską urzędniczką. Miała 30-lat. Została zgwałcona i zamordowana przez kierowcę Ubera w Libanie. Jej zwłoki znaleziono na poboczu drogi na północ od Bejrutu.
Rebecca Dykes pracowała jako urzędniczka w Departamencie Rozwoju Międzynarodowego, byłą kierowniczką polityki w zespole ds. Libii w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Po wyjściu z baru w Gemmayeh zamówiła kurs przez aplikację Uber.
Według policji została uduszona liną i zgwałcona przez notowanego już wcześniej kierowcę Ubera. Sąd nie miał wątpliwości i po zapoznaniu się ze szczegółami okrutnego morderstwa podjął decyzję o pozbawieniu życia sprawcy.
Zabójca może jednak uniknąć kary, ponieważ od 2004 roku w Libanie nie została wykonana żadna egzekucja przez nieoficjalne memorandum. Czy zabójca będzie cieszył się życiem, pomimo tego, co zrobił?
Źródło: o2.pl