
Szokująca zbrodnia w Bergisch Gladbach. Policja złapała pedofilów, którzy wykorzystywali seksualne własne dzieci. Śledczy obawiają się, że to nie wszyscy uczestnicy procederu.
Prokuratura w Kassel prowadziła śledztwo w sprawie pornografii dziecięcej. W trakcie dochodzenia prokuratorzy natrafili na 42-letniego mężczyznę z Bergisch Gladbach. W trakcie przeszukania w jego mieszkaniu śledczy znaleźli tysiące zdjęć i filmów pornograficznych. To co wyszło na jaw po aresztowaniu 42-latka okazało się prawdziwym koszmarem.
Śledczy ustalili, że oprócz 42-latka w Bergisch Gladbach, Kleve, Wiesbaden i Langenfeld grasowało jeszcze trzech innych zbrodniarzy. A ich ofiarami były własne, lub przysposobione dzieci. Najmłodsze dziecko miało zaledwie 11 miesięcy, najstarsze 10 lat.
Zwyrodnialcy wymieniali się zdjęciami, na których uwieczniali to co robili ze swoimi dziećmi. – Jestem przerażony tymi straszliwymi czynami – mówił szef policji w Kolonii Uwe Jacob.
Jednak według Policji i Prokuratury to może nie być koniec koszmaru, a w aferę pedofilską zamieszanych jest więcej osób. Do sprawy oddelegowano 20 funkcjonariuszy, którzy teraz badają gigantyczne „trofea” zwyrodnialców i próbują ustalić czy istnieją inni członkowie grupy.
Źródło: Die Welt