Pinky i Mózg, czyli jak policjant antyterrorysta razem z żołnierzem WOT wysadzali i okradali bankomaty

Policja. Obrazek ilustracyjny. Foto: PAP/Marcin Bielecki
Policja. Obrazek ilustracyjny. Foto: PAP/Marcin Bielecki
REKLAMA

Zarzut kradzieży z włamaniem usłyszeli mężczyźni podejrzani o wysadzenie dwóch bankomatów w Małopolsce. Jeden z nich jest funkcjonariuszem policyjnego oddziału kontrterrorystyczego, drugi służył w tej jednostce, a teraz jest żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej.

Jak poinformował PAP we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu Leszek Karp, mężczyźni są podejrzani o wysadzenie gazem w lipcu i sierpniu tego roku dwóch bankomatów w miejscowościach Krempachy k. Nowego Targu i Słopnice K. Limanowej. Ukradli z nich kolejno 33 tys. i 30 tys. zł.

REKLAMA

Mężczyznom za popełnione przestępstwo grozi do 10 lat więzienia. Orzeczono wobec nich środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego i dozoru policyjnego.

Jeden z podejrzanych jest funkcjonariuszem pododdziału kontrterrorystyczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Jak poinformował PAP rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, został on zawieszony w czynnościach i wdrożono procedurę zmierzającą do wydalenia go ze służby. Drugi z mężczyzn służył w tej samej jednostce, a teraz jest żołnierzem WOT.(PAP)

REKLAMA