Cor Mennen, emerytowany ksiądz z Holandii, określił papieża Franciszka mianem heretyka. O tej wypowiedzi robi się coraz głośniej w mediach. Co więcej, zamieścił ją na swojej stronie internetowej biskup pomocniczy jego diecezji, Robert Mutsaerts.
Ksiądz Mennen u podstaw swojej opinii postawił zamieszanie wokół figurek Pachamamy, które znalazły się w Watykanie podczas Synodu Amazońskiego. Nie spodobała się ona jednak biskupowi Gerardowi de Korte z Hertogenbosch, który przyznał, że musi przywołać kapłana do porządku.
– Czy Ewangelia nie wyjaśnia nam, że … Piotr jest skałą, na której Chrystus buduje swój Kościoł, ale ten sam Piotr jest zagrożeniem dla Kościoła, gdy pozwala się prowadzić ludzkim rozważaniom a nie woli Boga? – pytan ks. Mennen w kontekście papieża Franciszka.
Duchowny zwraca jednak uwagę, że nie ma w Kościele władzy kompetentnej do stwierdzenia, że papież jest heretykiem i zadeklarowania jego ekskomuniki.
– Wobec tego mamy do czynienia z papieżem, który jest formalną głową Kościoła, ale zarazem szkodzi Kościołowi. Możemy mieć tylko nadzieję, że następne konklawe dokona mądrzejszego wyboru. Do tego czasu wymieniamy go po prostu w kanonie. Nie inaczej. Nie ma jednak zakazu, by w tej samej chwili w myślach wypowiedzieć szybką modlitwę za nawrócenie papieża – dodaje ks. Mennen.
Źródło: LifeSiteNews