Do przerażającego wypadku doszło 1 listopada na jednym ze skrzyżowań w stanie Alabama. Kierowca Toyoty Corolli wjechał prosto pod ciężarówkę. Zdarzenie zostało nagrane przez kamerę zamontowaną w radiowozie.
Na filmie widać, że kierowca Toyoty wjeżdża prosto pod ciężarówkę. Trudno powiedzieć czego spodziewał się decydując się na taki manewr. W takim zderzeniu kierowca samochodu osobowego zawsze znajduje się na przegranej pozycji.
Najprawdopodobniej mężczyzna zapatrzył się w swój telefon lub ekran znajdujący się we wnętrzu pojazdu. To jedyny sensowny powód, dla którego kierowca zachował się w taki sposób.
Toyota została zniszczona, jednakże nikt nie ucierpiał wskutek zderzenia. Gdyby kierowca jechał odrobinę szybciej, najprawdopodobniej doszłoby do tragedii.
Źródło: se.pl