Do wypadku polskiego autokaru z 46 osobami doszło w sobotę rano na autostradzie nr 1 na północny wschód od Hamburga. 13 zostało rannych, w tym kilka ciężko – powiadomiła miejscowa policja, która nie udziela na razie informacji na temat narodowości poszkodowanych.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pełny autokar jadący w stronę Hamburga o godz. 5.35 rano zaczął zjeżdżać ze swojego pasa w prawo. Uderzył w barierkę i przewrócił się na bok. Nie wiadomo na razie, co było przyczyną zjechania z trasy.
Do wypadku doszło między miejscowościami Stapelfeld i Barsbuettel. Na miejscu pracują służby. Droga w kierunku Hamburga jest zablokowana.
– Byłam w Polsce w odwiedzinach u matki, wracałam do Hamburga. W pewnym momencie autobus zaczął się ruszać na boki, kierowca próbował jeszcze hamować, a potem się przewróciliśmy. Myślałam, że umrę – powiedziała gazecie „Bild” 42-letnia pasażerka.
Według informacji podanej przez straż pożarną, wszyscy pasażerowie byli przytomni. Na miejscu pracuje około 50 wozów policji i służb ratowniczych.
Źródła: PAP/rmf24.pl