
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira otrzymała SMS od sejmowego kapelana. Teraz domaga się wyjaśnień skąd ma jej numer.
Aktorka, a od niedawna posłanka Klaudia Jachira znowu wywołała awanturę. Powodem jest – według Jachiry – nielegalne udostępnianie jej danych, co narusza przepisy RODO.
Powodem zamieszanie jest wiadomość od duszpasterza parlamentarzystów ks. Piotra Burgońskiego. SMS-y otrzymali wszyscy parlamentarzyści, ale nikt dotychczas nie podnosił kwestii RODO.
– Nadal nie mam porządku obrad, ale dostałam SMS: „W dniu posiedzenia Sejmu nowej kadencji serdecznie zapraszam Posłów na Mszę Św. o 8.30 w kaplicy sejmowej ks. Piotr Burgonski Duszpasterz Parlam. RP” Aha, takie priorytety?! Kto przekazał mój nr kom ks. PB? Nie dałam zgody. #rodo – napisała posłanka na Twitterze.
Nadal nie mam porządku obrad, ale dostałam SMS:
"W dniu posiedzenia Sejmu nowej kadencji serdecznie zapraszam Posłów na Mszę Św. o 8.30 w kaplicy sejmowej ks. Piotr Burgonski Duszpasterz Parlam. RP"
Aha, takie priorytety?!
Kto przekazał mój nr kom ks. PB? Nie dałam zgody. #rodo pic.twitter.com/AdicFUq5WC— Klaudia Jachira (@JachiraKlaudia) November 8, 2019
Pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu w nowym składzie odbędzie się we wtorek 12 listopada.
Aktorka dostała się do Sejmu z warszawskiej listy KO. Dostała 6434 głosy.
Źródło: Twitter Klaudia Jachira