
Niedzielne wybory parlamentarne w Hiszpani zakończyły się zaskakującym wynikiem. Rządzący od lat socjaliści Pedro Sancheza tracą władzę. Prawica zdobyła historyczny wynik.
Według wyników exit poll Pedro Sanchez i PSOE (socjaliści) nie zdołają stworzyć samodzielnego rządu. Mogą liczyć na ok. 114 – 119 mandatów.
El #SondeoRTVE apunta a más bloqueo: ningún bloque sumaría mayoría absoluta https://t.co/BqjzGByYBE #EspecialEleccionesRTVE pic.twitter.com/Ds8YP7khaI
— RTVE (@rtve) November 10, 2019
To już drugie wybory parlamentarne w tym roku. Na wiosnę PSOE zdobyło 149 mandatów (30 proc.) i w związku z brakiem chętnych do koalicji musiało rozpisać nowe wybory.
Zaskakująco wysokie poparcie zdobyła za to Partido Popular (Partia Ludowa) oraz prawica z VOX. Partia Ludowa może liczyć na 85 – 90 mandatów, a VOX na 56 – 59 mandatów.
VOX pierwszy raz do parlamentu weszła w kwietniu, gdy władze w Hiszpanii zmagały się z problemem nieudanej secesji Katalonii. Wówczas zdobyła tylko 24 miejsca w parlamencie.
VOX domaga się ostrego kursu wobec Barcelony. W tym odebrania Katalonii statusu autonomii.
W Kongresie Deputowanych (El Congreso de los Diputados), odpowiedniku polskiego Sejmu, zasiada 350 parlamentarzystów. W Senacie zasiada 266 osób, ale 56 z nich to reprezentanci autonomicznych regionów, którzy nie są wybierani w wyborach powszechnych.
Źródło: RTVE