
Posłanka Klaudia Jachira chce, aby używać tylko żeńskich form. To reakcja na działania Państwowej Komisji Wyborczej, która nie chciała uznać, że Jachira jest „aktorką”.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej weszła na wojenną ścieżkę z Państwową Komisją Wyborczą. PKW nie zgodziła się bowiem, by Klaudia Jachira w urzędowych dokumentach figurowała jako „aktorka”.
– Jak wypełniałam dokumenty do Państwowej Komisji Wyborczej i wpisałam „aktorka”, to mi cofnęli. Musiałam wpisać aktor – napisała posłanka na Twitterze.
Jak wypełniałam dokumenty do Państwowej Komisji Wyborczej i wpisałam „aktorka", to mi cofnęli. Musiałam wpisać „aktor". Wtedy pomyślałam sobie, że skoro przez tysiąc lat mieliśmy tylko męskie końcówki, to powinniśmy iść na kontrę i używać tylko żeńskich.
— Klaudia Jachira (@JachiraKlaudia) November 10, 2019
Jak dodaje kontrowersyjna posłanka KO „skoro przez tysiąc lat mieliśmy tylko męskie końcówki, to powinniśmy iść na kontrę i używać tylko żeńskich”.
W urzędowym wykazie jest zawód "aktor". Uprawiany również przez kobiety, czyli aktorki. Moja żona nauczycielka ma w papierach "nauczyciel dyplomowany". I czuje się z tym dobrze. Pani czuje się z tym źle, więc musi Pani zawalczyć o zmianę przepisów. Ale moja żona Pani nie poprze. pic.twitter.com/IDMHgm1tur
— Jerzy Skoczylas (@JerzySkoczylas) November 10, 2019
Pomysł posłanki (posła) Jachiry wywołał sporo zabawnych komentarzy czytelników jej profilu.
Ja natomiast gustuję tylko w kobiecych.
— Waldemar Kuczyński #SilniRazem (@PanWaldemar) November 10, 2019
Pani Jachiro gdybym ja wpisał "striptizer" również musiałbym znienić na "striptizerka" proszę o tym pamiętać! Dyskryminacja działa w obie strony!
— Swobodny Elektron (@SwobodnyE) November 10, 2019
A mogłaś wpisać AKTORINI to by się zagotowali 😜
Nie, serio.
Używajmy końcówek tam gdzie potrzeba.— Parwa Dick (@bet0n14rk4) November 10, 2019
Aktorka?
Bicz pliz …. pic.twitter.com/d4J1lgkFg0— Dawid (@Dawid93226220) November 10, 2019
Źródło: Twitter Klaudia Jachira