Zwolniony z więzienia Lula ma być teraz „twarzą” opozycji przeciw prezydentowi Brazylii Bolosonaro

Luiz Inacio Lula da Silva. Foto: PAP/EPA
Luiz Inacio Lula da Silva. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Podobnie jak we wszystkich krajach, gdzie rządzi prawica, władza sądownicza staje po stronie lewicy. Prawo zeszło na Lewo, a trzecia władza uzurpuje sobie prawo do wchodzenia w kompetencje władzy ustawodawczej i wykonawczej.

Nie inaczej jest w Brazylii. Sąd Najwyższy tego kraju zalazł lukę w prawie i nakazał zwolnienie z więzienia odsiadującego karę 8 lat byłego lewicowego prezydenta Lulę da Silvę. Został on skazany ponad rok temu za korupcję i pranie pieniędzy.

REKLAMA

Przed więzieniem powitał go tłum lewaków wymachujących czerwonymi i tęczowymi flagami. Lula to bohater lewicy i teraz ma stać się liderem opozycji przeciw konserwatywnemu prezydentowi Jairowi Bolsonaro.

Jest jednak pewien problem. Więziony od kwietnia 2018 r. Lula nie został bynajmniej uwolniony od ciążącym na nim zarzutów. Został skazany w drugiej instancji w sprawie związanej ze sprawą Lava-Jato (Lavage Express), największego skandalu łapówkarskiego, jaki kiedykolwiek ujawniono w Brazylii i w całej Ameryce Południowej.

Ten związkowiec, ludowy trybun i współzałożyciel Partii Robotniczej (PT) został zwolniony tylko ze względów na uchybienia proceduralne, podobnie jak 5000 innych zatrzymanych w aferze Lava-Jato.

Lula da Silva jest wolny, ale nikt nie oczyścił go z przestępstw związanych z korupcją i praniem pieniędzy, ale lewicy to nie przeszkadza. Jak w słynnym „wykładzie” Neumana dla regionalnych działaczy PO – im więcej zarzutów, tym bardziej stajesz się ofiarą reżimu i twoje polityczne szanse rosną. Wystarczy, że „sądy są po naszej stronie”….

Lula nadal cieszy się sporą popularnością, chociaż jako „prezydent biednych” po prostu dochodził do bogactwa (osobistego). Taka typowa przypadłość polityków lewicy.

Źródło: Valeurs Actuelles

REKLAMA