Nowa kadencja Sejmu trwa dopiero od kilku godzin, a politycy Prawa i Sprawiedliwości już łamią regulamin. Premier Morawiecki przekroczył czas przemówienia i nie zamilkł nawet po upomnieniach ze strony marszałek Elżbiety Witek.
Dosłownie kilka chwil po wyborze na marszałek Sejmu posłanki PiS Elżbiety Witek i przemowach posłów różnych opcji, w których zachwalano atmosferę panującą na sali plenarnej, doszło do naruszenia zasad panujących w parlamencie.
Co znamienne: naruszeniu winny jest sam premier Mateusz Morawiecki. Chodzi o przekroczenie czasu przemowy i kontynuowanie pomimo upomnień ze strony marszałek Witek.
„Premier przekroczył czas przemówienia już o 5 minut i nie zamierza kończyć mimo wielokrotnie zwracanej uwagi przez nową marszałek… To podważa jego własną powagę” – napisał na Twitterze poseł Konfederacji, Krzysztof Bosak.
Premier przekroczył czas przemówienia już o 5 minut i nie zamierza kończyć mimo wielokrotnie zwracanej uwagi przez nową marszałek…
To podważa jego własną powagę 🤦🏼♂️
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) November 12, 2019