Ludzie byli w szoku! Rzeka spłynęła krwią. Wymordowano tysiące zwierząt

Rzeka krwi w Korei. Foto :Twitter
Rzeka krwi w Korei. Foto :Twitter
REKLAMA

Te zdjęcia zaszokowały opinię publiczną. Rzeka w pobliżu granicy Korei Północnej i Południowej przybrała krwisty, czerwony kolor. Wszytko przez rzeź tysięcy zwierząt. Władze Korei Południowej zabiły ok. 47 tys. świń, próbując powstrzymać  w ten sposób rozprzestrzenianie się choroby afrykańskiego pomoru świń (ASF).

Jak podaje „BBC News”, w Korei ulewne deszcze spowodowały, że krew z miejsca pochówku ok. 47 tys. świń przedostała się do rzeki Imjin. Okazuje się, że oprócz okropnego widoku, rolnicy narzekali też na smród bijący od wody. Jak mówili dziennikarzom, odór był tak silny, że nie pozwalał im pracować.

REKLAMA

W Korei Południowej dopiero niedawno odkryto ASF. Pojawiły się spekulacje, że wirus przybył z Korei Północnej. Z powodu ASF uśmiercono już około 380 tys. świń.

Źródło: BBC News

REKLAMA