Miejsce katastrofy elektrowni atomowej może stać się japońskim centrum energetyki odnawialnej

Elektrownia atomowa Fukushima. Foto: PAP/zdj. Kimimasa Mayama / Pool
Elektrownia atomowa Fukushima. Foto: PAP/zdj. Kimimasa Mayama / Pool
REKLAMA

W 2011 r. w japońskiej prefekturze Fukushima doszło do katastrofy elektrowni atomowej. Teraz jak informuje gazeta „Nikkei”, miejsce to może stać się centrum energetyki odnawialnej.

Według gazety, istnieje plan zagospodarowania prefektury. Wiele gruntów rolnych nie nadaje się do dalszej uprawy, z kolei górskie miejscowości opustoszały, stąd też miałyby zostać na nich usytuowane elektrownie słoneczne i wiatrowe.

REKLAMA

Energia produkowana łącznie przez 21 siłowni miałaby zaopatrywać Tokio oraz jego przedmieścia. Szacowany koszt inwestycji to około 2,7 mld dolarów.

Katastrofa w elektrowni atomowej Fukushima nr 1, do której doszło w 2011 r., jest uznawana za drugą z największych w historii, zaraz po Czarnobylu. Fale tsunami o wysokości 15 m zatopiły bloki energetyczne, przez co konieczne było ich odłączenie od zasilania, czego konsekwencją było wyłączenie systemu chłodzenia reaktorów. Przewiduje się, że demontaż reaktorów oraz całkowite usunięcie skutków katastrofy potrwa 40 lat.

REKLAMA