36% „pozytywnych opinii” przybliżyło szefową RN do notowań prezydenta Macrona. Tak dobrych wyników Marine Le Pen jeszcze nie miała. Wg analityków to wpływ publicznej debaty o laickości państwa wobec islamu.
Sondaż Ifop dla tygodnika „Paris Match” z wynikiem 36% „pozytywnych opinii” dla Le Pen, pokazuje, że w w przypadku II tury wyborów prezydenckich, Macron miałby tym razem utrudnione zadanie reelekcji. Marine od ostatniego badania przybyło aż osiem procent dobrych ocen jej polityki.
Media twierdzą, że Marine Le Pen zyskuje na publicznej debacie wokół ważnych dla dawnego Frontu, a obecnie Zjednoczenia Narodowego (RN) tematów imigracji, islamu i laickości Republiki. Wyraźnie zmniejsza się jej dystans do Emmanuela Macrona, który w tej klasyfikacji ma jednak 43% ocen pozytywnych.
Dystans się zmniejsza i popularność Le Pen rośnie we wszystkich grupach zawodowych, ale obarczona nadal dużym elektoratem negatywnym, przegrałaby z Macronem w II turze, który dostałby 55%.
W rankingu zaufania publicznego wygrywa przez cały czas nie-polityk, b. minister ochrony środowiska Nicolas Hulot (69% „pozytywnych” opinii). Niezły wynik ma też b. prezydent Nicolas Sarkozy (47%).
Źródło: Valeurs Actuelles
