Minister Kwieciński pozbawia wszelkich złudzeń! Zamrożenie cen prądu w przyszłym roku jest „nie do utrzymania”

Jerzy Kwieciński/fot. PAP/Mateusz Marek
Jerzy Kwieciński/fot. PAP/Mateusz Marek
REKLAMA

Minister finansów oraz inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński nie ma wątpliwości. Nie da się utrzymać zamrożenia cen prądu w przyszłym roku. Oznacza to, że czekają nas wielkie podwyżki opłat.

Nie będziemy w stanie utrzymać cen energii na najniższym poziomie dla wszystkich odbiorców – powiedział w dotychczasowy minister finansów oraz inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. – Rząd powinien zaproponować wsparcie indywidualnym odbiorcom – dodał.

REKLAMA

Kwieciński zaznaczył, że rząd decydując się na zamrożenie cen prądu w tym roku chciał uniknąć „szoku”, jakim byłyby podwyżki nie tylko dla osób fizycznych, ale również dla samorządów i firm. – Ale widać wyraźnie, że te ceny w najbliższym czasie nie będą maleć. Myślę, że takiego silnego wzrostu, jaki mieliśmy, w tym roku już nie będzie – mówił minister Kwieciński.

Zaznaczył, że ceny rynkowe energii „będą się stabilizować, ale na wyższym poziomie w najbliższych miesiącach”. – Nie będziemy w stanie jako państwo utrzymywać tych cen na najniższym poziomie dla wszystkich odbiorców – przyznał.

Według Kwiecińskiego, powinien powstać system dopłat do prądu dla najuboższych obywateli. – Musimy absolutnie zadbać o wszystkich tych mieszkańców naszego kraju, szczególnie o tę uboższą część społeczeństwa, których wyższe ceny energii mogą szczególnie dotknąć – przekonywał. – Myślę, że takie wsparcie dla tego naszego społeczeństwa, dla klientów indywidualnych będzie przez nasz rząd zaproponowane – zapowiedział.

Tzw. ustawa o cenach prądu obowiązuje jedynie w 2019 r. Przedstawiciele Ministerstwa Energii informowali ostatnio, że trwa analiza potencjalnych rozwiązań do zastosowania w 2020 r. na rynku energii elektrycznej. Natomiast konkluzje powinny być znane pod koniec IV kwartału, po zakontraktowaniu większości dostaw energii na rok 2020 r.

Źródło: PAP

REKLAMA