Marszałek senior Antoni Macierewicz nie złożył ślubowania poselskiego z zachowaniem przepisów. Dowodem na to jest stenogram z inauguracyjnego posiedzenia Sejmu. Wynika z niego, że jeden z najbardziej znanych polityków Prawa i Sprawiedliwości nie wypowiedział słowa „ślubuję”.
Nie milkną echa pierwszego posiedzenia Sejmu IX kadencji i wystąpienia Antoniego Macierewicza, który został marszałkiem seniorem. Niektórzy wprost atakują polityka PiS za to, że nie złożył ślubowania poselskiego.
– Według stenogramu z posiedzenia Sejmu poseł Macierewicz nie złożył ślubowania, nie powiedział słowa „ślubuję”, czyli faktycznie nie jest posłem – skomentował sprawę Robert Kropiwnicki, prawnik i polityk Platformy Obywatelskiej.
Podobnie uważa Bartłomiej Sienkiewicz.
– Poseł Macierewicz w myśl prawa nie złożył ślubowania. Jego mandat jest nieważny – powiedział były minister spraw wewnętrznych.
Macierewicz odczytał rotę ślubowania po czym powiedział „tak mi dopomóż Bóg”. Posłowie zauważyli, że nie wypowiedział słowa „ślubuję”. Również poseł sekretarz Daniel Milewski (PiS) zorientował się w zaistniałej sytuacji i podpowiadał: „Panie marszałku, ślubuję..”.
– Proszę o spokój, tak byście państwo mogli w spokoju i z odpowiednią godnością dopełnić swoich obowiązków. Jak państwo słyszeli, zakończyłem moją przysięgę poselską słowem „ślubuję”. A teraz bardzo proszę sekretarzy o kontynuowanie… – odpowiedział Macierewicz.
Zdaniem posła Milewskiego, Macierewicz zakończył ślubowanie inaczej niż jest to przewidziane przepisami, ale w sposób prawidłowy, gdyż wypowiedział słowo „ślubuję” podczas odczytywania roty przysięgi. Ataki na niego są więc niesłuszne. Jednak zdaniem opozycji słowo „ślubuję” jednak nie padło.
Tak daleko bym nie szedł. Nie ma bowiem wątpliwości, że Marszałek Senior złożył przysięgę o której mowa w art. 104 KRP.
— Ryszard Balicki (@erbalicki) November 14, 2019
Źródło: wp.pl
