Jan Kulczyk w obronie abpa Paetza. Hierarchę oskarżano o molestowanie kleryków i księży

Jan Kulczyk i abp Paetz/fot. Wikimedia Commons/PAP/ Remigiusz Sikora
Jan Kulczyk i abp Paetz/fot. Wikimedia Commons/PAP/ Remigiusz Sikora
REKLAMA

Abp Juliusz Paetz zmarł. Lewackie środowiska oskarżają go o molestowanie księży. Winy nigdy nie udowodniono, sam hierarcha zaprzeczał oskarżeniom. Okazuje się, że w ciągnących się od lat oskarżeniach abp Paetz nie był osamotniony. Grupa 26 ważnych osobistości podpisała się pod listem w obronie hierarchy. Wśród nich był dr Jan Kulczyk!

Ś.p. Juliusz Paetz. święcenia kapłańskie przyjął w 1959 roku. W 1983 roku został biskupem łomżyńskim, zaś w 1996 roku arcybiskupem metropolitą poznańskim w roku 1996. Od 2002 roku był arcybiskupem seniorem archidiecezji poznańskiej.

REKLAMA

W tym samym roku wszczęto śledztwo wobec niego po oskarżeniu o molestowanie seksualne kleryków i księży. Hierarcha ustąpił z funkcji metropolity poznańskiego, ale oskarżeniom zaprzeczał.

Wobec abp. Paetza Watykan wydał zakaz – jeszcze w czasach, gdy papieżem był Jan Paweł II – udzielania święceń i bierzmowania, a także konsekrowania kościołów, głoszenia kazań czy przewodniczenia publicznym uroczystościom – przypomina gazeta.pl.

Okazuje się, że abp miał wielu przyjaciół. Zaraz po rozpoczęciu śledztwa grupa ówczesnych znanych, szanowanych i wpływowych osób podpisała list w obronie abpa Paetza.

Ton niektórych publikacji prasowych oraz programów radiowych i telewizyjnych sprawia wrażenie, jakby zasadność oskarżenia była już ponad wszelką wątpliwość stwierdzona i dowiedziona. Przypomina to skazywanie oskarżonego bez sądu i musi budzić nasz stanowczy sprzeciw, jaki zawsze budzą podobne praktyki, bez względu na stanowisko i pozycję społeczną obwinionego. Jakiekolwiek próby przesądzania sprawy, zanim się wypowiedzą kompetentne władze kościelne lub cywilne, uważamy za nieetyczne i społecznie szkodliwe – czytamy w liście opublikowanym przez tygodnik „Niedziela” w 10 numerze z 2002 roku.

Pod listem podpisało się 26 osobistości. Byli to rektorzy uniwersytetów oraz prezesi różnych organizacji. Wśród nich był dr Jan Kulczyk, wówczas senator.

Źródła: gazeta.pl/niedziela.pl

REKLAMA