Co roku Polacy wypijają miliard małych buteleczek z alkoholem – tzw. małpek. Rząd liczy, że zwiększenie akcyzy na nie da dodatkowe pieniądze do budżetu.
Od nowego roku akcyza ma wzrosnąć o 10 proc. Sprawa wyszła na jaw niedawno. Teraz wiadomo skąd tak wysoka podwyżka.
Z raportu firmy badawczej Synergion wynika, że co roku Polacy wypijają ponad miliard tzw. małpek. Dziennie Polacy wypijają nawet 3 miliony małpek – z czego milion rano lub przed południem.
Jednak na łamach „Super Expressu”, który opublikował wyniki badania, premier Mateusz Morawiecki przekonuje, że w podwyżce akcyzy nie chodzi o wpływy do budżetu, a walkę z alkoholizmem.
– Nie chodzi nam o dodatkowe wpływy do budżety – bo dochody z akcyzy na używki i tak zmieniają się w nicość. NFZ na leczenie osób nadużywających alkoholu i oraz zachorowań na raka płuc wydaje znacznie więcej – twierdzi premier.
Jednak mało kto da się na takie tłumaczenia nabrać. Nie bez powodu PiS po cichu zmienił projekt i podwyżka akcyzy z 3 wzrosła do 10 proc. Ma to dać dodatkowe 1,7 mld złotych do budżetu.
Źródło: Super Express
