Uwaga na dzieci w Rzeszowie! W stolicy Podkarpacia grasuje zboczeniec

Policja. Obrazek ilustracyjny. Foto: PAP/Marcin Bielecki
Policja. Obrazek ilustracyjny. Foto: PAP/Marcin Bielecki
REKLAMA

W Rzeszowie grasuje zboczeniec. Taką informację podała w mediach społecznościowych internautka, której znajoma była świadkiem wręcz obrzydliwej sceny, do której doszło okolicy parku i placu zabaw przy ul. Miłocińskiej.

– Ostrzegła mnie dziś koleżanka, z którą razem wychodzimy tu z małymi dziećmi. Była dziś tam sama na spacerze z dzieciakami i kręcił się tam chłopak. Stał koło ubikacji toi-toi, wchodził i wychodził. Dotykał swoje krocze. Kiedy znajoma pobiegła za córką na teren siłowni, ten zaczął iść w ich stronę. Mimo, że była z malutkim dzieckiem! Potem szedł pospiesznie za jakąś dziewczyną, która wmieszała się w grupę ludzi i ją zostawił. Koleżanka mówiła, że miał rozpięte spodnie i wszystko na wierzchu. Ostrzegam wszystkich, zwłaszcza kobiety. Bądźcie czujne – cytuje wypowiedź kobiety portal Nowiny24.pl.

REKLAMA

O sprawie dowiedzieli się już policjanci. Mieli oni podjąć interwencję w czwartek około godziny 11.

Funkcjonariusze apelują, aby każdy tego typu przypadek zgłaszać. Nigdy bowiem nie wiadomo do czego osoba posuwająca się do takich czynów jest zdolna.

Internautka opisuje mężczyznę jako wysokiego, w wieku 18-20 lat, z ciemnymi włosami i z brodą.

REKLAMA