Ojciec i syn zaginęli w tajemniczy sposób po rodzinnej awanturze. Szuka ich policyjny Black Hawk [FOTO/VIDEO]

Należący do policji śmigłowiec Black Hawk S-70i / fot. PAP
Należący do policji śmigłowiec Black Hawk S-70i / fot. PAP
REKLAMA

Do zdarzenia doszło w sobotę 16 listopada br. w gminie Łubnice w województwie świętokrzyskim. Po awanturze mężczyźni wyjechali z domu samochodem. Słuch po nich zaginął i rodzina zaalarmowała policję.

Policja Świętokrzyska szuka 27-letniego mężczyzny i jego 51-letniego ojca, którzy zaginęli w tajemniczy sposób.

REKLAMA

W sobotę 27-letni mieszkaniec gminy Łubnice w powiecie staszowskim opuścił szpital. Wrócił do domu i wszczął awanturę, po czym zabrał do auta swojego 51-letniego ojca i odjechał w nieznanym kierunku.

Kiedy żaden z nich nie wrócił do domu, a bliskim nie udało się z nimi skontaktować, powiadomili policję o zaginięciu mężczyzn – wyjaśnia nadkomisarz Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.

W stan gotowości postawiono policję w powiecie staszowskim, a także buskim, gdyż tam mieli być widziani mężczyźni. Do działań włączyli się funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W poszukiwaniach zaangażowano psy oraz najnowocześniejszy śmigłowiec, jaki ma na wyposażeniu polska policja – black hawk z Komendy Głównej Policji.

Mężczyźni wyjechali z domu białym fordem na staszowskich numerach rejestracyjnych. Nie wiadomo, dokąd się udali, ani czemu żaden z nich nie kontaktuje się z rodziną. Każda osoba która wie coś o mężczyznach proszona jest o kontakt z policją pod numerem telefonu 112.

Źródło: www.facebook.com/zaginieniprzedlaty

REKLAMA