Liczba Polaków przebywających czasowo w Wielkiej Brytanii zmniejszyła się w ubiegłym roku o 98 tys. Przełożyło się to na pierwszy w tej dekadzie spadek polskiej emigracji.
Do niespełna 2,46 mln, czyli o 85 tys., zmalała w 2018 roku liczba Polaków mieszkających czasowo (powyżej trzech miesięcy) za granicą – wynika z szacunków GUS.
Eksperci oceniają, że na zmniejszenie liczby nowych wyjazdów za granicę i wzrost liczby powrotów polskich emigrantów, którzy wyjeżdżają głównie w celach zarobkowych, mogła wpłynąć dobra sytuacja na polskim rynku pracy, a także niepewność związana z brexitem, która odbiła się na wyraźnym, ponad 12-proc., spadku emigracji w Wielkiej Brytanii.
W efekcie po raz pierwszy od lat to Niemcy były w zeszłym roku krajem, gdzie przebywało najwięcej emigrantów czasowych z Polski. O ile w Wielkiej Brytanii ich liczba w 2018 r. zmalała, o tyle w Niemczech wzrosła o 3 tys. – do 706 tys.
Jak podaje agencja zatrudnienia Work Service, za Odrą pojawia się coraz więcej Polaków przeprowadzających się tam z Wysp. Robią to nie tylko ze względu na brexit, ale też bliższą odległość od domu. Inni jadą np. do Holandii, która jest trzecim co do wielkości skupiskiem emigrantów czasowych z Polski (123 tys.). W 2018 roku liczba Polaków powiększyła się w kraju tulipanów o 3 tys. osób. Tysiąc migrantów z polskim paszportem przybyło z kolei w Irlandii, która jest na czwartym miejscu pod względem liczby naszych rodaków mieszkających czasowo za granicą – w minionym roku było ich tam 113 tys.
Źródło: PAP