W tym kraju cebula kosztuje 150 zł za kilo! Rząd dla uniknięcia buntu sprowadza warzywo samolotami

zdj. ilustracyjne. Foto :Flickr
zdj. ilustracyjne. Foto :Flickr
REKLAMA

Początkowo sytuacja może wydać się zabawna, ale tak kompletnie nie jest. W Bangladeszu kilogram cebuli kosztuje sto pięćdziesiąt złotych za kilogram! W całym kraju doszło do masowych protestów. Władze by zapobiec rozruchom importują cebulę z Chin i Turcji samolotami! 

Jak podaje „The Telegraph” w Bangladeszu atmosfera jest maksymalnie napięta. Gwałtowny wzrost cen cebuli doprowadził do protestów ludności. Trzeba zrozumieć, że dla najuboższych to warzywo podstawa wyżywienia.

REKLAMA

Teraz na zakup cebuli stać tylko najbogatszych. Jak podają brytyjskie media, problemy z dostawami spowodowane są przez klęski żywiołowe w Indiach. Wpierw zapanowała tam susza, potem pola ponownie zostały zniszczone przez deszcze monsunowe.

Z tego powodu Indie znacząco podniosły ceny produktów żywnościowych. Dodatkowo rząd tego państwa zdecydował o wprowadzaniu zakazu wywożenia płodów rolnych poza granice.

Według informacji „The Telegraph”, mieszkańcy Bangladeszu obwiniają za problemy żywieniowe rodzimy rząd. 18 listopada rozpoczęły się protesty, które stopniowo zaczęły obejmować cały kraj.

Większość ludzi z Bangladeszu nie może pozwolić sobie na zakup cebuli! W reakcji na kryzys, władze Bangladeszu bojąc się eskalacji konfliktu sprowadzają cebulę samolotami z takich krajów jak Turcja czy Chiny.

Tej sytuacji nie ma co wyśmiewać, bo już raz przez braki i wysoką cenę tego warzywa w 1980 roku Indira Ghandi doszła do władzy w Indiach.

Źródło: The Telegraph

REKLAMA