We wtorek miało miejsce spotkanie ministrów ds. europejskich państw członkowskich. Przedstawiciele Polski i Węgier zablokowali w Brukseli projekt stworzenia mechanizmu praworządności.
Projekt ten został wcześniej zgłoszony przez fińską prezydencję.
– Konkluzje Rady nie zostały przyjęte. Polska i Węgry zgłosiły swoje zastrzeżenia wobec roli KE w procesie przeglądu praworządności w różnych krajach – mówi dla PAP anonimowe źródło.
Wcześniej minister spraw zagranicznych Belgii Didier Reynders i minister ds. europejskich Niemiec Michael Roth obwieścili w marcu, że 20 państw członkowskich wyraża zgodę na utworzenie nowego mechanizmu wzajemnej oceny praworządności w UE.
Mechanizm ten miałby działać niezależnie od art. 7 unijnego traktatu. Jego wprowadzenie w życie nie wymagałoby zmiany obecnie obowiązujących traktatów.
Prace nad mechanizmem zostały podjęte wskutek krytyki dotyczącej art. 7. To jednak nie wszystko, gdyż eurokraci chcieliby powiązać wypłatę środków unijnych z przestrzeganiem praworządności.