NASA opublikowała informacje o asteroidzie, która już za kilka lat ma przelecieć bardzo blisko Ziemi. Obiekt oznaczony jako JF1 ma szerokość 128 metrów. Agencja przyznała, że ryzyko uderzenia w naszą planetę jest stosunkowo małe. Jednak jak każde ciało niebieskie może zmienić swoją trajektorię z różnych powodów.
Jakie to czynniki? Na przykład ciepło czy oddziaływania grawitacyjne. Trudno więc do końca przewidzieć o ile i czy asteroida minie Ziemię. Wiadomo, że najbliżej naszej planety będzie 6 maja 2022 roku.
Asteroida 2009 JF znajduje się na liście potencjalnie niebezpiecznych NASA. Do rejestru trafiła w czerwcu po zgłoszeniu Europejskiej Agencji Kosmicznej – ESA. Teraz Amerykanie potwierdzili wyliczenia astronomów ze Starego Kontynentu. Jeśli istniałoby zagrożenie potrzebne byłoby zorganizowanie misji kosmicznej, której celem byłoby zneutralizowanie zagrożenia.
Gdyby asteroida tej wielkości zderzyła się z Ziemią zostałaby rozbita w atmosferze, ale jej kawałki trafiające w gęsto zaludniony obszar mogłoby zniszczyć na przykład duże miasto powodując przy tym śmierć milionów ludzi. Jeśli natomiast spadłyby do oceanu spowodowałby tsunami.
Źródło: zmianynaziemi.pl