Była premier nie kryje niezadowolenia z tego co wydarzyło się w Komisji Rodziny. Posłowie PiS zagłosowali za aborcjonistką i orędowniczką małżeństw homoseksualnych. Ta deyzja bardzo nie podoba się byłej premier
– To co zbudowaliśmy przez ostatnie 4 lata, ten fundament programu Zjednoczonej Prawicy, który oparł się na rodzinie, to powinno być kontynuowane. Bardzo poważnym błędem jest oddanie przewodnictwa Komisji Rodziny w Sejmie – powiedziała Beata Szydło.
Premier @BeataSzydlo bardzo krytycznie o przekazaniu Komisji Polityki Społecznej i #Rodziny w ręce skrajnie lewicowej partii Razem poseł M. #Biejat. "Partii konserwatywnej (…) nie wolno oddawać tak ważnego symbolu jak rodzina!"
BRAWO PANI PREMIER! pic.twitter.com/1veH3XN3wb
— Artur Stelmasiak (@ArturStelmasiak) November 22, 2019
Była premier wystąpiła na konferencji „Od tolerancji do despotyzmu. Lewicowy marsz na Polskę”. Wydarzenie zorganizował europoseł Ryszard Legutko w siedzibie Zgromadzenia Księży Misjonarzy
Europoseł Szydło podkreśliła, że w związku z dużą reprezentacja ugrupowań skrajnie lewicowych istotnym było powierzenie tej właśnie komisji ludziom, którzy będą bronić tradycyjnego modelu rodziny.
Przypomnijmy – posłowie PiS mając do wyboru aborcjonistkę i orędowniczkę małżeństw homoseksualnych i Grzegorza Brauna z Konfederacji wybrali kandydatkę Lewicy.
Źródło: Twitter / Niedziela