Grzegorz Braun w ostrych słowach skomentował czwartkowe nocne głosowanie w Sejmie. – To było żenujące. Obóz władzy nie jest w stanie organicznie się przymusić do tego, by przestrzegać nawet własnych zasad – stwierdził poseł Konfederacji w Radio Plus.
Przypomnijmy, że głosami Prawa i Sprawiedliwości wybrano byłego sędziego PZPR Stanisława Piotrowicza i Krystynę Pawłowicz na sędziów TK. Dodatkowo ustalono finansowanie tegorocznej 13. emerytury oraz zasiłków pogrzebowych z Funduszu Solidarnościowego.
Jednak oburzenie posłów wywołało głosowanie ws. nowych członków KRS. Wybrano ich dopiero w drugim podejściu, bo pierwsze głosowanie zostało anulowane. Marszałek Elżbieta Witek zdecydowała o anulowaniu, motywując to prośbą posłów PO.
Prawda była jednak zupełnie inna. Okazuje się, że marszałek Witek w rozmowie z posłanką PiS, usłyszała zdanie, że: – „Trzeba anulować, bo my przegramy„. Z tego powodu powtórzono głosowanie.
W Radiu Plus Grzegorz Braun w ostrych słowach skomentował tą skandaliczną decyzję marszałek Witek.
– Uczucie zażenowania musi ogarnąć każdego dorosłego, aspirującego do powagi należnej Wysokiej Izbie człowieka. To było żenujące. Obóz władzy, który ma pełnię władzy, owszem, z pewnym dość wąskim marginesem, ale robi co chce, nie jest w stanie organicznie się przymusić do tego, żeby przestrzegać nawet własnych zasad. Nie są w stanie tego zrobić – powiedział wzburzony polityk Konfederacji.
– Mają siłę, ale jednocześnie zawsze będą małymi oszustami, małymi krętaczami. I to jest smutne – dodał zdenerwowany Braun.
Źródło: Radio Plus
