
Poseł PiS Małgorzata Golińska jako jedyna w klubie zagłosowała przeciwko kandydaturze Stanisława Piotrowicza do Trybunału Konstytucyjnego. Została wezwana „na dywanik” przez Jarosława Kaczyńskiego. Tymczasem poseł KO Tomasz Zimoch pochwalił postawę Golińskiej i zaprosił ją do KO. Czy czeka nas transfer uderzający w jeszcze większościowy rząd?
– Smutnym widokiem w sali sejmowej były połajanki M. Golińskiej przez prezesa. Pani Poseł, warto być sobą! Zapraszamy do… nas – napisał na Twitterze Tomasz Zimoch.
Wcześniej zaś wyznał, że pogratulował poseł PiS jej wyboru.
– Po wczorajszym posiedzeniu pogratulowałem posłance M. Golińskiej. Pogratulowałem normalności. Była jedyna w PIS przeciw Piotrowiczowi – czytamy we wpisie.
Małgorzata Golińska jako jedyna osoba z PiS nie poparła kandydatury Stanisława Piotrowicza na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. W efekcie prezes partii rządzącej Jarosław Kaczyński wezwał poseł Golińską na „wychowawczą rozmowę”.
Sama poseł Golińska nie odniosła się w żaden sposób ani do „pouczenia” ze strony prezesa ani do zaproszenia do KO. Od kilku dni jednak na jej profilu na Twitterze panuje cisza. Czyżby transfer był rozważany?
Smutnym widokiem w sali sejmowej były połajanki M. Golińskiej przez prezesa. Pani Poseł, warto być sobą! Zapraszamy do… nas!
— Tomasz Zimoch (@tzimoch) November 22, 2019
Po wczorajszym posiedzeniu pogratulowałem posłance M. Golińskiej. Pogratulowałem normalności. Była jedyna w PIS przeciw Piotrowiczowi. Cdn
— Tomasz Zimoch (@tzimoch) November 22, 2019