Poseł Golińska jako jedyna w klubie głosowała przeciwko Piotrowiczowi. Dostała zaproszenie do KO. Szykuje się pierwszy transfer?

Małgorzata Golińska/fot. PAP/Leszek Szymański
Małgorzata Golińska/fot. PAP/Leszek Szymański
REKLAMA

Poseł PiS Małgorzata Golińska jako jedyna w klubie zagłosowała przeciwko kandydaturze Stanisława Piotrowicza do Trybunału Konstytucyjnego. Została wezwana „na dywanik” przez Jarosława Kaczyńskiego. Tymczasem poseł KO Tomasz Zimoch pochwalił postawę Golińskiej i zaprosił ją do KO. Czy czeka nas transfer uderzający w jeszcze większościowy rząd?

Smutnym widokiem w sali sejmowej były połajanki M. Golińskiej przez prezesa. Pani Poseł, warto być sobą! Zapraszamy do… nas – napisał na Twitterze Tomasz Zimoch.

REKLAMA

Wcześniej zaś wyznał, że pogratulował poseł PiS jej wyboru.

Po wczorajszym posiedzeniu pogratulowałem posłance M. Golińskiej. Pogratulowałem normalności. Była jedyna w PIS przeciw Piotrowiczowi – czytamy we wpisie.

Małgorzata Golińska jako jedyna osoba z PiS nie poparła kandydatury Stanisława Piotrowicza na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. W efekcie prezes partii rządzącej Jarosław Kaczyński wezwał poseł Golińską na „wychowawczą rozmowę”.

Sama poseł Golińska nie odniosła się w żaden sposób ani do „pouczenia” ze strony prezesa ani do zaproszenia do KO. Od kilku dni jednak na jej profilu na Twitterze panuje cisza. Czyżby transfer był rozważany?

REKLAMA