Łukaszenko: białoruską opozycję finansują Amerykanie i Niemcy przez Litwę i Polskę. „My to wszystko widzimy”

Aleksandr Łukaszenko. / foto: PAP
Aleksandr Łukaszenko. / foto: PAP
REKLAMA

Na finansowanie opozycji białoruskiej idą „niemałe pieniądze” od Amerykanów i Niemców za pośrednictwem Polski i Litwy – oświadczył w poniedziałek prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka, cytowany przez agencję BiełTA.

Podczas rozmowy z delegacją z obwodu kaliningradzkiego i ambasadorem Rosji Łukaszenka ocenił, że po niedawnych wyborach parlamentarnych kandydaci opozycji nie znaleźli się w parlamencie, ponieważ „ludzie ich nie popierają”.

REKLAMA

Powiedziałem (ministrom spraw zagranicznych Szwecji i Finlandii podczas spotkania w poniedziałek w Mińsku): nie dawajcie im pieniędzy – mówił Łukaszenka, sugerując, że to kraje zachodnie finansują opozycjonistów na Białorusi.

Oni dają pieniądze, a ci kupują samochody, budują domy. Idą niemałe pieniądze. My to wszystko widzimy. A czego nie widzimy, to Rosjanie nam powiedzą, skąd są te pieniądze. Zazwyczaj przez Litwę i Polskę. Finansują Amerykanie i Niemcy – powiedział Łukaszenka.

Dlatego – jak mówił – na pytanie o brak opozycji w parlamencie odpowiedział gościom ze Szwecji i Finlandii:

Przyczyna nie tkwi we mnie; jeśli ludzie ich nie popierają, to co ja mogę zrobić? – żartuje przywódca Białorusi.

Wybory na Białorusi odbyły się 17 listopada. Do parlamentu nie dostali się przedstawiciele opozycji.

Obserwatorzy OBWE uznali, że wybory nie spełniały standardów demokratycznych.

Źródło: PAP

REKLAMA