Ekologiczny rewolucjonista Szymon Hołownia odleciał: „Jezus stał się zwierzęciem” [VIDEO]

Szymon Hołownia i baran. Foto: YouTube/DEON Live/Pixabay
Szymon Hołownia i baran. Foto: YouTube/DEON Live/Pixabay
REKLAMA

Szymon Hołownia wziął udział w spotkaniu autorskim z okazji 10-lecia portalu Deon.pl. W trakcie rozmowy przekazał nowe wyznanie wiary, w myśl którego Jezus stał się zwierzęciem.

– Ludzie nie widzą jednej podstawowej rzeczy, że Jezus stał się człowiekiem ale też – przecież powtarzamy to w każde święta Paschy – stał się zwierzęciem. Stał się Barankiem Ofiarnym. Jezus wziął na siebie ból, krzyk, krew, pot i łzy tysięcy zwierząt ofiarnych, które byłyby zabijane jeżeli On nie złożyłby swojej ofiary – mówił Hołownia.

REKLAMA

To nie pierwsze tego typu wyznanie znanego prezentera. Już wcześniej mówił on m.in., że podczas Sądu Ostatecznego ludzi będą sądzić zwierzęta. Hołownia próbuje więc usprawiedliwić słowami Pisma Świętego współczesną ideologię obrońców klimatu i obrońców praw zwierząt.

To jednak nie wszystko. Prezenter zredefiniował również pojęcie pro-life.

– Bycie pro-life dzisiaj nie oznacza jedynie protestowania przed klinikami aborcyjnymi, tylko oznacza np. zadbanie o sąsiada, który nie może palić niczym innym tylko pali pampersy, kalosze i meble (…) do wyborów chodzimy raz na cztery lata, a do sklepu codziennie. Sklep jest miejscem, w którym kształtuje się dzisiejszy świat i dokonuje wyborów za życiem i za śmiercią – powiedział.

Hołownia kreuje się także na ekologicznego rewolucjonistę i wzywa do zmian nawyków konsumenckich oraz wymuszania zmian systemowych.

– Ostatnio rozmawiałem z ludźmi z Młodzieżowych Strajków Klimatycznych, którzy mówią: tylko zmiany systemowe, jest już za późno na zmiany jednostkowe (…) Nie, absolutnie! Zmiany systemowe – takie jest moje zdanie – one się wzmacniają lub wręcz rodzą z wyborów jednostkowych, które osiągają w pewnym momencie punkt kulminacji i robi się zmiana systemowa. Wybieramy innych polityków, decydujemy czy ten koncern bankrutuje…i nagle się rzeczywistość układa, wiesz – mówił.

REKLAMA