Janusz Korwin-Mikke, poseł Konfederacji i prezes partii KORWiN, skomentował w swoich mediach społecznościowych prawybory prezydenckie u Konfederatów. Polityk przyznał, że stronnictwo, do którego należy nie jest jednolitym ciałem, ale jest jedna rzecz, która wszystkich łączy.
„Jednoczy nas nienawiść do socjalizmu, komunizmu, faszyzmu, syndykalizmu i innych kolektywnych doktryn” – to według Janusza Korwina-Mikkego trzyma Konfederatów razem.
„Mamy, oczywiście, kilka wspólnych pozytywnych punktów programu – ale poza tym się różnimy. I na tym polega siła KONFEDERACJI” – dodaje pan prezes.
W skład Konfederacji wchodzi wiele ugrupowań prawicowych m.in. konserwatywno-liberalna Partia KORWiN, monarchistyczna Konfederacja Korony Polskiej czy nacjonalistyczny Ruch Narodowy.
Korwin-Mikke postanowił wytłumaczyć, jakie są różnice pomiędzy głównymi ugrupowaniami w Konfederacji.
„Ktoś nie znosi socjalizmu, komunizmu, faszyzmu, syndykalizmu i innych kolektywnych doktryn, ale chce zachować 500+ to głosuje na narodowców kol.Krzysztofa Bosaka”.
„Ktoś nie znosi socjalizmu, komunizmu, faszyzmu, syndykalizmu i innych kolektywnych doktryn, ale nade wszystko zależy mu na sile katolicyzmu, to głosuje na partię KORONA kol.Grzegorza Brauna”.
„Ktoś nie znosi socjalizmu, komunizmu, faszyzmu, syndykalizmu i innych kolektywnych teoryj, ale chce zlikwidować 500+ to głosuje na jednego z czterech wolnościowców z partii KORWiN”.
Komentarz posła Korwina-Mikkego ma na celu pomoc wyborcom Konfederacji w podjęciu decyzji kogo poprzeć w zbliżających się prawyborach prezydenckich w tej partii federalnej.