Parada Dziękczynienia w USA. Pomimo złej pogody przyszły tłumy ludzi [VIDEO]

Parada Dziękczynienia. Foto: YouTube/Global News
Parada Dziękczynienia. Foto: YouTube/Global News
REKLAMA

Wbrew obawom o restrykcje związane z wietrzną pogodą na 93. Paradzie Dziękczynienia w Nowym Jorku poszybowały w czwartek balony giganty przedstawiające m.in. psa Snoopy’ego i niedźwiedzia Smokeya. Uświetniły one paradę, budząc entuzjazm milionów widzów.

Słynne olbrzymie balony przedstawiające m.in. postaci z bajek, filmów i komiksów przyciągają od ponad 90 lat w Święto Dziękczynienie tłumy nowojorczyków oraz turystów z Ameryki i całego świata. Widowisko – któremu patronuje reklamujący się jako największy na świecie dom Handlowy Macy’s – gromadzi także orkiestry dęte, cheerleaderki i policję konną; towarzyszą mu występy artystyczne, w tym znanych gwiazd z Broadwayu. W świątecznej paradzie w czwartek defilowało ponad osiem tysięcy osób.

REKLAMA

Otworzył ją rydwan z bajecznie kolorowym świątecznym indykiem poruszającym głową i skrzydłami. Akompaniament popularnych utworów muzycznych i okrzyki zachwyconych tłumów towarzyszyły przejazdowi udekorowanych rydwanów i innych pojazdów, takich jak rowery z zamontowanymi na nich postaciami. Pojawił się nawet fortepian, popychany przez kilka elegancko wystrojonych osób.

Największą atrakcję stanowiły, jak zwykle, wielkie na kilka pięter balony giganty. Ich wymiary niekiedy przekraczały 18 metrów wysokości i długości. Niektóre z nich musiało utrzymywać na linach blisko 100 ludzi.

Wśród 16 największych szybowały m.in.: Sponge Bob Kanciastoporty, Charlie Brown, Ronald McDonald, Dziadek do orzechów, postacie z „Power Rangers”, „Trolle”, „Psi Patrol”. Niektóre ze względu na silny wiatr utrzymywano z nakazu policji na niewielkiej wysokości, aby zapobiec wypadkom.

Jako pierwszy z balonów pojawił się na tegorocznym widowisku wielki nadmuchiwany pies Snoopy. Jego najnowszą wersję – w stroju kosmonauty – przygotowano z okazji 50. rocznicy lądowania człowieka na Księżycu.

Pojawiły się też balony w kształcie dyń nieodłącznie związanych z amerykańskim Świętem Dziękczynienia (Thanksgiving), jak i nawiązujące do innych świątecznych akcentów.

Od roku 1997 w trakcie parady obowiązują zaostrzone przepisy. Powodem był groźny incydent – jeden z balonów w podmuchach wiatru uderzył w latarnię i obrażenia odniosło wielu ludzi. Jedna z rannych kobiet przez prawie miesiąc przebywała w szpitalu w śpiączce. Wcześniej również dochodziło na paradzie do innych niebezpiecznych zdarzeń.

Zgodnie z obecnymi regułami balonów nie wolno wypuszczać w powietrze, jeśli siła wiatru utrzymuje się na poziomie przekraczającym 37 km/h lub gdy w porywach wiatr osiąga ponad 54,7 km/h.

Czwartkową imprezę uświetniły występy gwiazd, m.in. Celine Dion, Billy’ego Portera, Idiny Menzel, Ciary, Lei Michele i The Black Eyed Peas oraz wykonawców z „Ulicy Sezamkowej”.

93. parada przeszła ponad 4,5 km trasą od Central Park West przez Columbus Circle, Central Park South, 6. Aleję. aż po dom handlowy Macy’s przy Herald Square. Zamknął ją orszak Świętego Mikołaja, który przyjechał w ciągniętych przez renifery saniach. Tym samym zainaugurowano w Nowym Jorku sezon świąteczny.

Parada zwabiła do Nowego Jorku według szacunków mediów około 3,5 mln widzów. Oglądało ją w telewizji ponad 50 mln Amerykanów.

Źródło: PAP

REKLAMA