Sekretarz stanu Państwa Związkowego Rosji i Białorusi (PZRiB) Grigorij Rapota powiedział, że wciąż nie została ustalona data posiedzenia Najwyższej Rady. Jest ona uzależniona od woli przywódców obydwu państw, a także od tzw. „map drogowych”, które będą regulować dalsze kroki w integracji.
– Uważam, że do pewnego stopnia termin posiedzenia Najwyższej Rady Państwa Związkowego będzie zależał od stopnia, w jakim zostaną opracowane mapy drogowe. Kiedy to się stanie (posiedzenie Rady Najwyższej – red.), nie mogę powiedzieć, nie mam danych – powiedział Rapota.
19 listopada premier Białorusi Siergiej Rumas powiedział, że na spotkaniu z premierem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem zostało ustalonych 21 z 31 „map drogowych”. Zaznaczył także, iż jeżeli zespoły zajmujące się integracją nie doprowadzą do porozumienia w najbardziej newralgicznych kwestiach do 8 grudnia, wówczas kwestiami tymi zajmą się obydwaj prezydenci.
Z kolei Aleksander Łukaszenka poinformował 17 listopada, że „mapy drogowe” nie zostaną podpisane, jeżeli nie będzie rozwiązania kwestii rozliczeń za ropę i gaz oraz dostawy surowców. Jest to o tyle interesujące, że Rosja zapowiada od stycznia 2020 r. podwyżkę ceny gazu dla swojego sąsiada.
Źródło: BelTA, kresy24.pl
