Feministki zdewastowały stolicę Meksyku. Zamieszki po zabójstwie żony byłego szefa Amazona

Fot. Facebook Abril Pérez
Fot. Facebook Abril Pérez
REKLAMA

Meksyk żyje brutalnym morderstwem Abril Pérez Sagaón. W reakcji na zabójstwo feministki wyszły na ulice stolicy Meksyku.

Abril Pérez Sagaón, żona byłego szefa Amazona na Meksyk, Juana Carlosa García, została zastrzelona na oczach dzieci. Według śledczych strzelającym był wynajęty zabójca.

REKLAMA

Sprawa jest paląca, bo Sagaón w chwili zabójstwa, była w trakcie głośnej batalii rozwodowej z Garcíą. Sam García dopiero niedawno opuścił areszt, a w przeszłości był oskarżano o stosowanie przemocy wobec żony.

Przed sądem Sagaón zeznała, że były szef Amazon na Meksyk bił ją kijem baseballowym i próbował zabić. W listopadzie sąd zmienił zarzuty z próby morderstwa na przemoc domową.

Sędzia argumentował to tym, że gdyby García faktycznie chciał zabić żonę, to w tamtych okolicznościach by to zrobił.

W dniu gdy została zastrzelona była w stolicy na konsultacjach z prawnikiem. Gdy wracała na lotnisko z dziećmi do jej auta podjechał motocyklista i zabił ją serią z broni. Sagaón zginęła w ustanowionym przez ONZ Międzynarodowym Dniu Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet.

Nikt do tej pory nie usłyszał zarzutów. To sprowokowało meksykańskie feministki, które oburzone wydarzeniem i bezsilnością władz wyszły na ulice stolicy.

Pod hasłem walki z „kobietobójstwem” (feministki podnoszą problem obojętności władz wobec przemocy wobec kobiet w Meksyku) demonstracje odbywały się w całym kraju. Jednak te w stolicy okazały się najostrzejsze.

Zdewastowano m.in. popularne atrakcje turystyczne.

 

REKLAMA