W jednym z mieszkań przy ul. Wapiennej w Bielsku-Białej doszło do dramatycznego odkrycia. W piątek po godzinie 15 policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące nieprzyjemnego zapachu, który wydobywał się z lokalu. Po tym jak udało się dostać do środka okazało się, że były tam rozkładające się zwłoki.
– Na miejsce przyjechali strażacy i policjanci. Mieszkanie było zamknięte – powiedział asp. sztabowy Roman Szybiak z KMP w Bielsku-Białej.
Aby wejść do mieszkania potrzebna była drabina rozstawiona przez strażaków. Dzięki niej możliwy był dostęp do lokalu przez balkon.
W lokalu znaleziono zwłoki 2 osób.
– Udało się nam ustalić tożsamość tych osób – dodał Szybiak. Była to 59-letnia właścicielka mieszkania oraz jej 58-letni znajomy.
Jak na razie nie ustalono co wydarzyło się w lokalu. Zwłoki mają zostać poddaną sekcji, którą przeprowadzi w Katowicach patomorfolog.
Źródło: fakt.pl
