Najwyższy poziom inwigilacji. Nowy telefon tylko po zeskanowaniu twarzy

Inwigilacja Fot. Pixabay
REKLAMA

W Chinach klienci kupujący nową kartę SIM do telefonu będą zobowiązani poddać się skanowaniu twarzy przez system działający w oparciu o sztuczną inteligencję – podała w poniedziałek agencja Reutera. Nowe prawo obowiązuje od niedzieli.

Chińskie ministerstwo przemysłu i informacji argumentuje, że legislacja ta ma pomóc chronić mieszkańców kraju przed nadużyciami w cyberprzestrzeni. Przed wdrożeniem nowego prawa do rejestracji karty SIM w Chinach wystarczało podanie prawdziwych danych osobowych i ich weryfikacja z użyciem dokumentów wydanych przez organy państwowe.

REKLAMA

Jak donosi Reuters wprowadzenie obowiązkowego skanu przez system rozpoznawania twarzy przy rejestracji nowych numerów telefonów nie spotkało się z dużym oporem ze strony opinii publicznej.

Krytyczna debata na ten temat przetoczyła się jednak przez chińskie platformy społecznościowe, gdzie anonimowi użytkownicy wyrażają swoją nieufność wobec rządowej narracji argumentującej, iż nowe regulacje mają pomóc w walce z przestępczością. Ich zdaniem wprowadzenie obowiązku skanowania twarzy będzie natomiast brzemienne w skutkach dla prywatności, ochrony danych osobowych, a także etyki.

Prawo, które weszło w życie z początkiem miesiąca, zapowiedziano we wrześniu. Według informacji chińskiego resortu przemysłu i informacji, obecnie wszyscy abonenci telefonii komórkowej w kraju mają numery telefonów zarejestrowane na ich prawdziwe dane osobowe.

Wcześniej, w 2013 roku, na operatorów telekomunikacyjnych w ChRL nałożono obowiązek sprawdzania dokumentów tożsamości i robienia nowym abonentom zdjęć podczas zawierania umowy. Przy rejestracji kontraktu przez internet natomiast abonenci byli zobowiązani do przesłania operatorowi krótkiego nagrania wideo swojej twarzy celem potwierdzenia zgodności deklarowanej tożsamości z dokumentem. (PAP)

REKLAMA