Sośnierz rozjechał posłankę SLD w TVP Info. Niestety postkomuna coraz śmielej podnosi łeb [VIDEO]

Dobromir Sośnierz i Anna Żukowska. / foto: Prt Sc Twitter: TOP TVP Info
Dobromir Sośnierz i Anna Żukowska. / foto: Prt Sc Twitter: TOP TVP Info
REKLAMA

Dobromir Sośnierz i Anna Żukowska, politycy z dwóch skrajnie różnych formacji spotkali się przy jednym stole w programie „Woronicza 17”. Było naprawdę ciekawie, a jedna z wymian zdań przejdzie do historii.

Mowa nienawiści jest to termin wymyślony przez Lewicę, używany do piętnowania wszelkiej ich krytyki. Oni sami przyznają sobie prawo do nazywania innych faszystami, homofobami i innych obelżywych określeń – powiedział Sośnierz.

REKLAMA

Jak ktoś jest faszystą, to jest faszystą – wtrąciła się Żukowska z Lewicy. – Ja na przykład jestem nazywany faszystą, a nie jestem – odparł Sośnierz, na co oczywiście w kontrze został wyciągnięty argument o hajlowaniu dla żartów sprzed 10 lat.

Szybko rozpoczęła się dyskusja o tym, czy hajlowanie jest legalne, a także dotycząca tego, czy Sośnierz żartował, czy jak twierdziła Żukowska – z całą pewnością robił to na poważnie.

Komuniści zabili więcej ludzi, a Pan Zandberg chodził z Marksem na koszulce i to zupełnie na poważnie – kontynuował Sośnierz. – Pan Marks kogoś zabił? – wypaliła Żukowska.

Marks jest twórcą ideologii w imię, której mordowano – próbował tłumaczyć Sośnierz, posłanka Lewicy wyskoczyła jednak z…krucjatami i tym, iż Chrześcijanie też zabijali.

Skala ofiar jest chyba nieporównywalna z osiągnięciami waszych czerwonych pobratymców, więc nie licytowałbym się na waszym miejscu – podsumował poseł Konfederacji.

REKLAMA