Belgijskie służby ewakuowały budynek mieszkalny w Antwerpii. Jak się okazało ktoś rzucił granatem ręcznym.
Do zdarzenia doszło w godzinach porannych w miejscowości Wommelgem, niedaleko lotniska w Antwerpii. W wyniku eksplozji nikt nie odniósł obrażeń. Eksplozja zniszczyła drzwi do apartamentowca.
Na miejsce przyjechały belgijskie służby, policja federalna i saperzy z wojskowego oddziału DOVO. Według wstępnych ustaleń policji ktoś rzucił granatem w budynek.
– W budynku znajduje się pięć mieszkań. Ewakuowaliśmy wszystkich mieszkańców. (…) Hol wejściowy został zniszczony – powiedział mediom Johan Wonnink z belgijskiej policji.
Jak informuje portal „Brussels Times” to nie pierwsze tego typu wydarzenie w ostatnim czasie. W Antwerpii i okolicznych miejscowościach toczy się bowiem wojna między mafiami narkotykowymi.
Źródło: Brussels Times