Dwa kolejne ciała, osób dorosłych, zostały znalezione w gruzowisku po wybuchu gazu w domu jednorodzinnym w Szczyrku – poinformował w czwartek ok. 4.35 w nocy wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. W sumie w gruzowisku odnaleziono cztery ciała, w tym jedno dziecko.
„Trwa już 10 godzina akcji ratunkowej w Szczyrku. Niestety mamy nie najlepsze informację – zostały znalezione kolejne dwie osoby. Mamy kolejne dwie ofiary tego wybuchu. (…) Z tego co wiadomo, to są osoby dorosłe” – powiedział Wieczorek.
Jak zaznaczył, akcja ratunkowa będzie cały czas kontynuowana, do skutku „wierząc, że nie będzie już tam nikogo”.
„Praca i akacja jest w bardzo trudnych warunkach. Z jednej strony warunki atmosferyczne, dym, który utrudnia. Większość prac jest przeprowadzana ręcznie tak, aby niczego i nikogo nie naruszyć. Stąd też ciężki sprzęt nie może być używany często” – tłumaczył wojewoda.
Jak dodał młodszy spirant Olaf Burakiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, „w dalszym etapie akcji ratunkowej służby ratownicze, niestety, ale natrafiły pod gruzami na dwa kolejne ciała – są to ciała osób dorosłych”.
Przekazał, że na miejscu pracuje prokurator oraz policyjni technicy.
Wojewoda śląski wcześniej ok. godz. 1.30 poinformował, że znaleziono pierwsze dwa ciała w gruzowisku: dziecka i osoby dorosłej.
Źródło: PAP