Coraz bliżej święta. Melania i Donald Trump zapalili wielką choinkę przed Białym Domem [VIDEO]

Choinka przed Białym Domem. Foto: tter/flotus
Choinka przed Białym Domem. Foto: tter/flotus
REKLAMA

Zgodnie z blisko stuletnią tradycją w Waszyngtonie rozbłysły lampki na choince przed Białym Domem. Włączyła je osobiście w czwartek Pierwsza Dama Melania Trump. Towarzyszył jej prezydent Trump, który w krótkiej przemowie złożył rodakom przedświąteczne życzenia.

W okolicznościowej mowie przywódca USA oprócz życzeń podziękował też za służbę amerykańskiemu wojsku i struktorom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo kraju. „Na Boże Narodzenie pamiętamy odwieczną prawdę: każda osoba jest ukochanym dzieckiem Boga” – powiedział również Trump.

REKLAMA

Świąteczna instalacja w parku na południe od Białego Domu zaświeciła się po naciśnięciu przycisku przez Pierwszą Damę, co poprzedziło głośnie odliczanie prezydenta.

Tegoroczna choinka to ponad 9-metrowy świerk z Pensylwanii. Poprzednie drzewko – odnotowuje portal CBS News – zostało zniszczone na cztery dni przed ubiegłorocznym Bożym Narodzeniem podczas próby wspięcia się na nie przez jednego z przechodniem.

Udekorowane 50 tys. światełkami drzewko jest centralnym elementem kompozycji złożonej dodatkowo z 56 udekorowanych choinek, które tworzą tzw. Ścieżkę Pokoju. Choinki reprezentują 50 stanów, 5 amerykańskich terytoriów zaleznych oraz stołeczny Dystrykt Kolumbii. Każde drzewko przybrane jest unikatowymi, ręcznie robionymi ornamentami.

Lampki będą włączane na choince codziennie o godz. 16:30, a wyłączane o 22:00 od niedzieli do czwartku i o 23:00 w piątki i soboty. Na zlokalizowanej nieopodal drzewka scenie w niektóre grudniowe dni odbywać się będą krótkie publiczne koncerty.

Tradycja zapalania lampek na choince przed Białym Domek liczy już blisko sto lat.

Pierwsza tego rodzaju uroczystość odbyła się w grudniu 1923 roku. Prezydent Calvin Coolidge w obecności 30-tysięcznego tłumu nacisnął wówczas specjalny guzik, włączając ponad 2,5 tys. lampek w kolorze czerwonym, zielonym i białym znajdujących się na ponad 15-metrowej jodle.

Od tego roku każdy następny prezydent Stanów Zjednoczonych kontynuował tę Bożonarodzeniową tradycję. Coroczna ceremonia organizowana jest także przez Parki Narodowe. (PAP)

REKLAMA