Do kuriozalnej wymiany zdań doszło na Twitterze pomiędzy Anną-Marią Żukowską z Lewicy a jednym z użytkowników. Lewica ogłosiła, że kwotę wolną od podatku należy podnieść – taki sam projekt stworzyła Konfederacja. Na pytanie „dlaczego lewicowcy nie poparli projektu prawicy?” Żukowska dała skandaliczną odpowiedź…
„Kwota wolna od podatku powinna wynosić roczną wysokość pensji minimalnej i dotyczyć wszystkich obywateli/obywatelek” – choć nikt by się tego nie spodziewał, to taki wpis ukazał się na Twitterze Lewicy.
Pomysł jest ewidentnie „ukradziony” Konfederacji, która z projektem podniesienia kwoty wolnej wyszła dużo wcześniej. Co więcej, pomysł ten kłóci się raczej z lewicowym podejściem do ekonomii, przez co można go uznać za zwykły populizm w wykonaniu czerwonej opozycji.
Taki sam projekt stworzyli Konfederaci – jest to dla nich naturalne, bo wolność gospodarcza i ulgi są nieodłącznym elementem prawicowego pojmowania ekonomii.
Mimo, że taki projekt już istniał, to Lewica go nie poparła. Jeden z użytkowników zapytał „dlaczego?”. Odpowiedź Anny-Marii Żukowskiej zwala z nóg prymitywizmem.
„Co mnie obchodzi UŁOMNY projekt Konfederacji” – odpisała. Przypomnijmy, że chodzi o taki sam projekt, w dodatku Konfederaci byli pierwsi.
Użytkownik, który zadał pytanie, stwierdził, że to „mogłoby być dobre dla nas wszystkich”. I znów Żukowska popisała się swoim brakiem kultury.
„Z naziolami to nigdy nie jest dla NAS wszystkich”.
Taki chamski, i godny pozwu, komentarz nie przystoi politykowi, nawet takiemu, który reprezentuje Lewicę. Ta strona sceny politycznej po raz kolejny pokazał swoje prymitywne oblicze.
Lewica trzyma poziom…. 🙄 pic.twitter.com/iwoRQ6XeXQ
— Name. No name. (@incognito1001) December 7, 2019