Były pracownik państwowej telewizji napisał książkę o pracy w TVP. Stawia poważne zarzuty prezesowi Kurskiemu.
Mariusz Kowalewski wydaje książkę „TV Propaganda. Za kulisami TVP”. Opisuje w niej jak działa państwowa telewizja pod kierownictwem Jacka Kurskiego.
Kowalewski był wiceszefem redakcji publicystyki i reportażu. Do TVP trafił już w 2016 roku, kilka miesięcy od objęcia władzy przez PiS.
Wcześniej pracował m.in. w „Wprost”, „Rzeczpospolitej”, TVN czy „Gazecie Wyborczej”. Z TVP został wyrzucony w 2018 roku.
Jak twierdzi Kowalewski powodem jego zwolnienia było zgłoszenie na kolegium tematu dot. możliwej dymisji ministra koordynatora służb specjalnych. Później nie chciał zdradzić kierownictwu TVP ani służbom skąd miał informacje o takich planach w rządzie.
Kilka miesięcy temu stało się o nim głośno za sprawą wywiadów, które udzielił m.in. tygodnikowi „Polityka”. To właśnie on ujawnił, jak TVP szuka haków na wrogów prezesa Kurskiego.
Chodziło zarówno o Krzysztofa Czabańskiego (PiS), jak i Tomasza Lisa (do domu tego ostatniego miał zostać wysłany dron).
– Nie boję się pozwów. Książka opowiada o tym, czego byłem świadkiem „na Placu” (przy placu Powstańców Warszawy mieści się siedziba TAI – przyp.). Jest to prawdziwa opowieść o tym, w czym sam brałem udział. I nic więcej – powiedział autor portalowi Wirtualne Media.
Taką okładkę sobie oglądam i myślę, że jeszcze przed świetami będzie się działo :) @ArbitrorWydawca @kowalewski07 pic.twitter.com/hNKgz7ybzQ
— Marcin Celiński (@Marcin_Celinski) December 9, 2019
Źródło: Wirtualne Media
