Morawiecki w sondażu jeszcze na plusie. Wyborcy KO, Lewicy i Konfederacji są przeciwni!

Premier Mateusz Morawiecki w Sejmie Fot. PAP Autor: Paweł Supernak
Premier Mateusz Morawiecki w Sejmie Fot. PAP Autor: Paweł Supernak
REKLAMA

42 proc. badanych przez CBOS zadeklarowało się jako zwolennicy nowego rządu premiera Mateusza Morawieckiego, 29 proc. określiło się jako jego przeciwnicy, a 25 proc. wyraziło obojętność. 52 proc. jest zadowolonych, że Morawiecki ponownie został premierem; niezadowolenie deklaruje 35 proc. badanych.

Nadzieje na poprawę sytuacji w kraju w związku z powołaniem rządu Mateusza Morawieckiego wyraża 39 proc. badanych; 28 proc. obawia się, że będzie gorzej. 14 proc. uważa, że nic się nie zmieni i również 14 proc. deklaruje obojętność wobec rządu.

W ocenie 51 proc. nowy rząd Mateusza Morawieckiego będzie taki sam jak poprzedni. Pozostali spodziewają się raczej lepszych (26 proc.) niż gorszych (14 proc.) rządów.

REKLAMA

52 proc. respondentów wyraża zadowolenie z tego, że premier Morawiecki ponownie stanął na czele rządu; swoje niezadowolenie deklaruje 35 proc. badanych.

Nowy gabinet Morawieckiego rozpoczyna swoją działalność z równie dużym odsetkiem zwolenników (42 proc.) co poprzedni kierowany przez niego rząd. Jednocześnie ma on jednak na starcie prawie dwukrotnie więcej przeciwników (29 proc.) niż pierwszy gabinet tego polityka oceniany w styczniu 2018 roku. Mniej osób deklaruje natomiast obojętność wobec obecnego rządu (25 proc.) niż wobec poprzedniego gabinetu Mateusza Morawieckiego blisko dwa lata temu.

Poparciu dla rządu sprzyja religijność. Im częstszy udział w praktykach religijnych, tym częstsza aprobata premiera i odwrotnie. Mateusza Morawieckiego na stanowisku premiera akceptuje ogromna większość wyborców PiS. W pozostałych elektoratach przeważa niezadowolenie, szczególnie często wyrażają je wyborcy Koalicji Obywatelskiej i partii w ostatnich wyborach startujących pod szyldem Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Trzecia grupa to wyborcy PSL oraz Konfederacji Wolność i Niepodległość, wśród których jest więcej przeciwników niż zwolenników rządu, a dodatkowo spora grupa deklaruje nastawienie obojętne.

(PAP)

REKLAMA