Kompletne szaleństwo! Wpis socjalistycznej lekarz z Katowic rozbawi Was do łez [FOTO]

Ewa Bujacz/fot. Instagram lewogram
Ewa Bujacz/fot. Instagram lewogram
REKLAMA

Jak pokonać masową depresję w społeczeństwie? Obalić kapitalizm oczywiście. To nie jest żart, ale porada udzielona przez dyplomowaną przez Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach lekarz Ewę Bujacz.

Ewa Bujacz zamieściła na Instagramie – której konto swoją drogą nazywa się „lewogram” – zdjęcie, w którym pozuje w koszulce z napisem „Socjalizm jest odpowiedzią”. Zamieściła przy tym dość długi wpis na temat depresji, która jest „najczęstszą przyczyną niepełnosprawności”.

Skupianie się na leczeniu nie wystarcza w obliczu tej epidemii – potrzebna jest profilaktyka. Czytam propozycje, że może warsztaty szkolne o radzeniu sobie z problemami. Ja nie wierzę, że to wystarcza, aby w świecie, w którym „proszę się nie stresować” jest najbardziej absurdalnym zaleceniem lekarskim, uchronić się przed zaburzeniami psychicznymi – czytamy w opisie zdjęcia Bujacz.

REKLAMA

W świecie, w którym najwyższą wartością są sukces, pieniądze i produktywność trudno być zdrową. Po całym dniu obciążenia psychicznego, maseczka na twarz w ramach #selfcare nie jest w stanie tego zneutralizować. Cały czas musimy więcej, szybciej, lepiej, musimy być indywidualistkami, musimy mieć pomysły, musimy być najlepsze, bo bycie przeciętną nie jest okej. Nie możemy się skupiać na relacjach, bo najważniejsze są osiągnięcia. Żyjemy w świecie, w którym zdrowie jest mniej istotne niż zaspokojenie ambicji. To jest świat, który je własny ogon rujnując klimat w imię wzrostu gospodarczego – kontynuuje swój wywód lekarka.

Jednak proponuje rozwiązanie, które – jej zdaniem – nie tylko zapobiegnie rozprzestrzenianiu się depresji, ale znacznie zmniejszy ilość jej występowania. Jak to zrobić?

Skuteczna walka z epidemią zaburzeń psychicznych wymaga odwrócenia całego kapitalistycznego systemu wartości, a nie tylko zaleczania objawów kolejnymi tabletkami – zaleca Ewa Bujacz, dyplomowana przez utrzymywaną z naszych podatków uczelnię lekarka.

Ewa Bujacz to absolwentka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, gdzie otrzymała tytuł lekarza. Pochodzi z Żagania. Jest przedstawiana także w lewackich mediach jako „edukatorka społeczna” i „socjolożka”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Depresja to najczęstsza przyczyna niepełnosprawności. Skupianie się na leczeniu nie wystarcza w obliczu tej epidemii – potrzebna jest profilaktyka. Czytam propozycje, że może warsztaty szkolne o radzeniu sobie z problemami. Ja nie wierzę, że to wystarcza, aby w świecie, w którym „proszę się nie stresować” jest najbardziej absurdalnym zaleceniem lekarskim, uchronić się przed zaburzeniami psychicznymi. W świecie, w którym najwyższą wartością są sukces, pieniądze i produktywność trudno być zdrową. Po całym dniu obciążenia psychicznego, maseczka na twarz w ramach #selfcare nie jest w stanie tego zneutralizować. Cały czas musimy więcej, szybciej, lepiej, musimy być indywidualistkami, musimy mieć pomysły, musimy być najlepsze, bo bycie przeciętną nie jest okej. Nie możemy się skupiać na relacjach, bo najważniejsze są osiągnięcia. Żyjemy w świecie, w którym zdrowie jest mniej istotne niż zaspokojenie ambicji. To jest świat, który je własny ogon rujnując klimat w imię wzrostu gospodarczego. Jak być zdrową w chorym świecie? Skuteczna walka z epidemią zaburzeń psychicznych wymaga odwrócenia całego kapitalistycznego systemu wartości, a nie tylko zaleczania objawów kolejnymi tabletkami. #depresja #kapitalizm

Post udostępniony przez Ewa Bujacz (@lewogram)

Źródła: instagram.com/newsweek.pl/blue-kangaroo.pl

REKLAMA