Raport portalu GdziePoLek.pl pokazuje, że lista brakujących leków wydłużyła się o 10 preparatów. W sumie brakuje już 50 pozycji – pisze w czwartek „Dziennik Gazeta Prawna”.
Przygotowując raport sprawdzono 1200 aptek z ponad 16 tys. dostępnych na rynku. Latem, podczas piku kryzysu lekowego, były kłopoty z dostępem do 40 preparatów, w październiku liczba wzrosła do 44, a teraz dobiła do pół setki.
Zdaniem „DGP”, w wyjątkowo trudnej sytuacji znaleźli się chorzy na cukrzycę. „Widać białe plamy w dostępie do podstawowego leku o przedłużonym uwalnianiu. Chodzi o metforminę, stosowaną w leczeniu cukrzycy typu 2, która dotyczy ponad 1,5 mln Polaków” – oceniają dziennikarze. Kłopoty mają także osoby z chorą tarczycą, gdyż trudno kupić leki z jodem – dodają.
Braki w szczepionkach na odrę
Nadal są problemy ze szczepionkami na rynku aptecznym. Bez problemu dostarczane są tylko szczepionki dla dzieci ujęte, w kalendarzu szczepień obowiązkowych. Jeżeli ktoś zechce się „doszczepić” na odrę, może mieć kłopot ze znalezieniem preparatu. Tak samo jest z ochroną przeciw ospie, czy przeciw HPV, która chroni przed rakiem jajników.
Ministerstwo Zdrowia przyznaje, że z tą ostatnią szczepionką jest problem. Przewiduje też, że powrót jej do pełnej dostępności na rynku polskim nastąpi dopiero na przełomie 2021 i 2022 r.
Przyczyny tej ograniczonej dostępności, zdaniem resortu zdrowia, wiążą się z gwałtownym wzrostem zainteresowania szczepieniami przeciwko HPV na świecie, w tym zwiększającą się liczbą narodowych programów szczepień oraz obejmowaniem tymi programami także chłopców.
Dziennikarze DGP zauważają również, że w ostatnim raporcie informującym o brakujących lekach znalazły się zupełnie nowe preparaty – w tym chemioterapeutyki stosowane w leczeniu onkologicznym czy leki przeciwbólowe bez zamienników.
Resort zdrowia broni się twierdząc, że raport zawiera dane z niewielkiej liczby aptek i zapewnia, że sytuacja jest pod kontrolą.
PAP/NCzas.com