
Na stronie „The Jerusalem Post” pojawił się artykuł traktujący o Konfederacji. Portal twierdzi, że to jedyna partia w Polsce, która blokuje wypłatę Żydom odszkodowania za pozostawione w naszym kraju mienie bezspadkowe.
Wedle autora artykułu, partia rządząca byłaby gotowa wypłacić Żydom odszkodowania, ale silne naciski wywiera na nią opozycyjna Konfederacja.
„Po październikowych wyborach parlamentarnych w Polsce, w których koalicja skrajnie prawicowych partii, zwana Konfederacją Wolności i Niepodległości, uzyskała 6,8 procent głosów, zaproponowano przepisy zakazujące, a nawet kryminalizując restytucj,ę lub rekompensatę za mienie bezdzietne” – czytam w artykule.
Dalej autor tłumaczy, czym jest mienie bezdzietne, więc bezspadkowe. „JP” przyznaje, że wypłacane w rekompensatach pieniądze nie trafiają do zwykłych Żydów, ani nawet do budżetu Izraela, ale do instytucji uczących o Holokauście.
Mocno krytykowany w artykule jest poseł Grzegorz Braun (52 l.), któremu przypisuje się agresywny antysemityzm.
Polscy „eksperci”
Gazeta powołuje się na dra Rafała Pankowskiego z Collegium Civitas, który mówi, że „Polska była antysemicka od dawna„, ale Konfederacja obudziła ten antysemityzm na nowe.
W tekście wypowiada się również, w roli eksperta, Konstanty Gebert z „Gazety Wyborczej”, który twierdzi, że Konfederacja może zmusić PiS do „przesunięcia się na prawo”.
Autor artykułu wyraża obawę, że „skrajnie prawicowe środowiska” takie jak Konfederacja, finalnie odciągną Prawo i Sprawiedliwość od wypłaty odszkodowań.
Komentujący: Co Polska zrobiła dla Izraela?
Skandaliczne są komentarze pod artykułem. Komentujący piszą, że Polska musi zapłacić, bo Żydzi przed 1939 rokiem byli w naszym kraju „uchodźcami, a nie obywatelami” i tylko ci „słabsi intelektualnie” lub „dotknięci defektami genetycznymi” czuli się Polakami.
Inni komentujący pytają w artykule o to, „co Polska zrobiła dla Izraela?”, tak jakby to był polski obowiązek coś dla tego państwa położonego w Palestynie robić.
Co ciekawe, wśród komentujących znaleźli się również tacy, którzy wypowiadającym się w artykule ekspertom wytykają komunistyczny rodowód ich przodków.
Źródło: The Jerusalem Post