Rok 2020 będzie kolejnym rokiem podwyżek. Mamy na myśli nie podwyżki zarobków, ale cen towarów i usług, w tym najważniejszych, cen żywności.
W przyszłym roku wzrosną ceny energii. Dla gospodarstw domowych podwyżka będzie wynosiła 10 proc. Dla branż przemysłowych i usługowych podwyżka będzie jeszcze wyższa. To oznacza, że niezależnie od innych trendów możemy spodziewać się podwyżki cen wszystkich towarów i usług.
Czeka nas także wzrost cen wody. Nie wiadomo jeszcze w jakiej wysokości.
Przewidywana jest 10-procentowa podwyżka akcyzy na alkohol i papierosy.
Niestety rozszerza się epidemia ASF (pomór dzikich świń), której wirus przenosi się także na świnie hodowlane. W efekcie ogromne stada trzody są wybijane. To niewątpliwe odbije się na cenach wieprzowego mięsa i wędlin.
W przyszłym roku na wiosnę szybko w górę pójdą ceny warzyw. Susza, druga z kolei, spowodowała znaczne zmniejszenie zbiorów. Jakie będą ceny warzyw w drugiej połowie roku, o tym zadecyduje przyszłoroczna aura.
Kolejna podwyżka może dotyczyć cen cukru. Jej wprowadzenie automatycznie spowodowałoby wzrost cen słodzonych napojów.
Te wszystkie podwyżki uruchomią efekt domina w postaci także wzrostu cen usług.
W sumie czeka nas rok podwyżek.
Źródło: Rzeczpospolita