Dzieciaki zabiły znajomego siekierą. Dżesika była poczytalna, Sebastian pozostanie na obserwacji

Policyjny radiowóz - zdj. ilustracyjne / Fot. Wikipedia/Picasa
Policyjny radiowóz - zdj. ilustracyjne / Fot. Wikipedia/Picasa
REKLAMA

Dżesika N. (17 l.) i Sebastian K. (17 l.) dokonali przerażającego morderstwa na swoim znajomym. Biegli orzekli, że dziewczyna była poczytalna w czasie dokonywania zbrodni. Chłopak pozostanie na obserwacji.

Przerażające wydarzenia miały miejsce w kwietniu, w Słonnem koło Dubiecka (Podkarpackie). W domu konkubenta matki Dżesiki odbywała się libacja, w której uczestniczyli Dżesika i Sebastian.

Na imprezie był również Wojciech P., który miał „nieodpowiednio” zachowywać się wobec 17-latki. W obronie dziewczyny stanął Sebastian K. Pomiędzy mężczyzną i chłopakiem wywiązała się bójka.

REKLAMA

Dżesika pobiegła do piwnicy po siekierę, którą następnie wręczyła Sebastianowi i kazała mu zabić Wojciecha P.

17-latek zadał mężczyźnie 15 ciosów siekierą: w głowę, szyję i plecy. Gdy nastolatkowi byli już pewni, że ich ofiara nie żyje, nakryli ją prześcieradłem i na taczce wywieźli do przydrożnego rowu.

Dżesika wiedziała co robi

Biegli psychiatrzy i psychologowie orzekli, że małoletnia była poczytalna w trakcie dokonywania zbrodni, świadoma konsekwencji swoich czynów, i zdolna do kierowania swoim zachowaniem.

Badanie Dżesiki nie wykazało żadnych zaburzeń i nie trzeba go było powtarzać.

Sebastian pozostanie na obserwacji

Inaczej ma się sprawa ze współwinnym 17-latkiem. Biegli wnioskowali o obserwację psychiatryczną w warunkach zamkniętych. Sąd udzielił zgody na przeprowadzenie takiego badania. Obserwacja potrwa cztery tygodnie.

Przyznali się do winy

Oboje przyznali się do winy i dokładnie opisali przebieg zdarzenia. Chłopak odpowie za morderstwo, a dziewczyna za nakłonienie do popełnienia morderstwa.

Grozi im maksymalnie 25 lat więzienia. Dożywotni wyrok nie wchodzi w grę, bo oskarżeni są osobami małoletnimi.

Źródło: TVN24

REKLAMA