Jolanta Kwaśniewska gościła na antenie radia ZET. Jednym z poruszanych tematów były memy, których bohaterem jest jej mąż. Była pierwsza dama tłumaczyła, że Aleksander Kwaśniewski ma po prostu… „nietolerancję alkoholu”.
Alkoholowe memy przeszły już do klasyki polskiego Internetu. Ich głównym bohaterem jest Aleksander Kwaśniewski. Sieć podbijają także występy ówczesnego prezydenta RP w stanie wątpliwej trzeźwości.
Mimo że Kwaśniewski od końca drugiej kadencji prezydenckiej nie jest już tak aktywny politycznie, to nadal tkwi w zbiorowej świadomości. Świadczy o tym choćby zadane przez Beatę Lubecką pytanie od internauty.
„Pani mąż jest bohaterem wielu internetowych memów. Jak Pani to odbiera? Czy wzbudza to w Pani śmiech, czy jest Pani rozzłoszczona?” – chciał się dowiedzieć Adrian.
Była pierwsza dama nie unikała odpowiedzi. Odniosła się nawet do wydarzeń z Charkowa z 1999 roku. Wtedy to Aleksander Kwaśniewski zataczał się na grobach polskich oficerów zamordowanych przez NKWD. Ówczesny prezydent musiał być podtrzymywany przez stojących obok niego urzędników.
Tłumaczenie, jakie próbowała przedstawić Kwaśniewska, jest wręcz kuriozalne. – To jest chyba najgłupsza z takich sytuacji. Pomyślałam sobie: Matko Boska, mój mąż naprawdę sporo fajnych rzeczy zrobił dla Polski przez te dziesięć lat, a te dwa nieszczęśliwe… To idiotycznie zabrzmi, ale mój mąż ma nietolerancję alkoholu. Nie powinien pić w ogóle żadnych alkoholi – mówiła.
Trudno nie zgodzić się z tym ostatnim zdaniem. Jako prezydent Kwaśniewski reprezentował przecież nasze państwo. Blamaż rozlał się zatem na cały kraj.
– To nie jest słaba głowa. To jest nietolerancja alkoholu. (…) Przez bardzo długi czas jesteśmy wegetarianami. W ogóle nie pijemy żadnego alkoholu i nie jemy mięsa. Prowadzimy naprawdę zdrowy i bardzo higieniczny tryb życia – dodała Jolanta Kwaśniewska.
Źródło: YouTube
